Protokół 21.02.2006r

 

Nr 0063-2(2)2006                         Protokół

Z posiedzenia Komisji Gospodarki, Bezpieczeństwa, Rolnictwa i Środowiska Rady Gminy Białe Błota z dnia 21 lutego 2006 roku od godz. 14:00 do 18:00.

 

W posiedzeniu udział wzięli członkowie Komisji zgodnie z listą obecności, Wójt Gminy Katarzyna Kirstein-Piotrowska, Inspektor Ryszard Gołąb, Inspektor Elżbieta Pasińska, Inspektor Anna Małek.

 

Porządek posiedzenia Komisji:

1.        Sprawy bieżące.

2.        Wolne wnioski.

 

Ad. 1

Pan Kotoński przedstawił wniosek właścicieli działek przy ulicy Sosnowej w Łochowie o wykupienie przez gminę części drogi należącej do Pana Orzechowskiego ze względu na trudności z podłączaniem mediów do przyległych posesji.

Komisja jednogłośnie pozytywnie opiniuje wniosek.

 

Inspektor Ryszard Gołąb przedstawił propozycję porozumienia pomiędzy Gminą Białe Błota i Wojewódzkim Komendantem Policji w sprawie budowy komisariatu w Białych Błotach o całodobowej obsadzie na podstawie którego Gmina pokryje połowę kosztów budowy komisariatu w kwocie około 450 tysięcy złotych.

Wójt Gminy stwierdza, że nie ma w budżecie odpowiedniej kwoty, żeby do końca 2006 roku zrealizować taką inwestycję. Proponuje zapisać w budżecie na 2006 rok środków na wykonanie projektu a jego realizację zaplanować na rok przyszły. Uważa, że pieniądze ze sprzedaży budynku dotychczasowego posterunku powinny zostać w budżecie gminy.

Komisja również nie wyraża zgody na przekazanie Policji pieniędzy ze sprzedaży budynku posterunku.

Wójt Gminy prosi o szybkie zajęcie przez Komisję stanowiska w sprawie idei porozumienia, ponieważ Komendant Wojewódzki musi zgłosić sprawę budowy i obsady komisariatu Głównemu Komendantowi w Warszawie.

Radny Jacek Grzywacz zwraca uwagę, żeby zastrzec w porozumieniu, że teren działania policjantów z komisariatu w Białych Błotach był teren gminy a nie np. Osowa Góra.

Wójt Gminy stwierdza, że komisariat w Białych Błotach będzie osobną jednostką Policji bez podległości służbowej względem komisariatów bydgoskich.

Komisja jednogłośnie pozytywnie opiniuje porozumienie.

 

Przewodniczący Komisji powitał Pana Stanisława Zaorskiego i poprosił go o  przedstawienie swojej sprawy.

Pan Stanisław Zaorski stwierdza, że w 1998 roku Urząd Gminy zalegał Liderowi kwotę ponad sto dwanaście tysięcy złotych. Na koniec oczyszczalni ścieków pieniądze te trzeba było fizycznie wydać. Pieniądze zostały wydane naprawdę i są na to dokumenty. Pieniędzy nie otrzymano z powrotem dlatego, że gmina nie zapłaciła. Musiano ogłosić w 1998 roku upadłość. Upadłość trwała dwa lata. Syndyk odsprzedał jakieś maszyny i nie mógł dalej prowadzić działalności upadłościowej dlatego, że zabrakło środków na dalsze jej prowadzenie i sprawa została umorzona. Syndyk złożył wniosek o umorzenie i spółka wróciła z powrotem pod zarząd Stanisława Zaorskiego, który jest prezesem zarządu. Firma istnieje i jest zarejestrowana. Spółka jest obciążona kredytami, z których w tamtym czasie kredyt był oprocentowany 88%. Uważa, że upadłość firmy nastąpiła, ponieważ nie było pieniędzy obrotowych z urzędu gminy. Inspektorzy nadzoru odebrali wykonane obroty, więc zapłata się należy.

Wójt Gminy prosi Radcę Prawnego o przedstawienie obecnej sytuacji, opinii biegłych wraz z propozycją całościowego załatwienia sprawy.

Radca Prawny Edyta Ksobiak stwierdza, że zostały wydane trzy opinie. Pierwsza opinia Pana Podchoreckiego, który zaczął działać na zlecenie sądu, później sąd wstrzymał jego czynności. Pan Podchorecki dokończył tę opinię na zlecenie gminy. Jest to jakby opinia prywatna a więc sąd może zacząć do niej podchodzić z ostrożnością. Ta opinia była na korzyść gminy, natomiast dotyczyła ona tylko tych robót budowlanych, częściowo ustosunkowując się do sprawy. Opinia ta stwierdzała, że potrącenie, które gmina zgłosiła było zasadne, bo te roboty poprawkowe były spowodowane winą wykonawcy czyli Lidera. Uważa, że ta opinia może być marginesowo traktowana przez sąd, chyba że rzeczywiście przedstawiono by inne istotne okoliczności, które by sąd przekonały. Następne dwie opinie zostały wykonane na zlecenie sądu. Pierwsza z nich dotyczyła całościowej kwoty zgłoszonej przez gminę do potrącenia i pani biegła uznała, że z kwoty którą gmina zgłosiła do potrącenia czyli co najmniej te około sto pięć tysięcy niestety zasadne było tylko około piętnaście tysięcy. Tą opinię gmina zaskarżyła, wskazała błędy, niedociągnięcia i przekonała sąd, żeby powołał kolejnego biegłego. Kolejny biegły ustosunkował się głównie do tematyki robót budowlanych, czy wady, które powstały były zawinione przez Lidera czy nie. Biegły z Gdańska, profesor do spraw budownictwa wydał opinię, która częściowo przyznaje rację jednej, częściowo drugiej stronie. Zależy jak sąd podejdzie do tej opinii, ponieważ niektóre stwierdzenia biegłego nie są do końca pewne i jednoznaczne. Więc można rozmawiać o tym, że po potrąceniu należność Lidera, będzie mogła się kształtować w różnych kwotach. Natomiast można w miarę powiedzieć, że potrącenie gminy było by słuszne w okolicach 50%. Z około stu dwunastu tysięcy złotych plus odsetki gmina może ewentualnie zaoferować całościową kwotę 60 tysięcy złotych. Będzie przekonywała sąd, żeby koszty biegłego nie obciążały gminy i żeby wziął je na siebie Lider. Stwierdza, że rozmawiała z Panem Zaorskim, żeby w celu wykonania postanowienia sądu w sprawie ugody i ewentualnego dokonania przelewu, Pan Zaorski uaktywnił konto Lidera lub żeby otworzył konto typowo na Lidera, żeby tam dokonać wpłaty.

Radny Leszek Wątorski pyta o zaległości podatkowe firmy Lider względem gminy.

Pan Stanisław Zaorski stwierdza, że upadłość spółki Lider nastąpiła tylko i wyłącznie w wyniku nie zwrócenia przez gminę kosztów wykonanej inwestycji. Firma Lider jest winna gminie za podatek, ale firma Lider w 1998 roku ogłosiła upadłość i praktycznie nie uzyskała żadnych zysków  i dochodów. Stwierdza, że z pewnością inaczej wyglądały by losy tej firmy gdyby w tamtym czasie nie podjął decyzji aby ze środków obrotowych sfinansować zakończenie budowy oczyszczalni ścieków, ponieważ gmina nie zapłaciła za wykonaną pracę.

Wójt Gminy zwraca uwagę, że odsetki za nie zapłacone podatki są liczone od października 1997 roku.

Radny Jacek Grzywacz pyta czy Lider występował o umorzenie zaległych podatków.

Pan Stanisław Zaorski stwierdza, że występował o umorzenie podatku, ale poprzedni zarząd nie robił nic aby te pieniądze odzyskać, gdy w tamtym czasie syndyk sprzedawał maszyny, samochody oraz pozostały majątek firmy Lider. Stwierdza, że Lider ogłosił upadłość i syndyk przez dwa lata zaspokajał roszczenia wierzycieli a gmina żadnych roszczeń nie zgłaszała.

Inspektor Elżbieta Pasińska przedstawiła stan zadłużenia Lidera względem gminy z tytułu zaległego podatku w wysokości około 153 tysiące złotych plus odsetki. Zaległe podatki zawsze przewyższały zobowiązania gminy wobec Lidera.

Przewodniczący Komisji stwierdza, że ze strony większości Radnych padła propozycja, żeby Pan Zaorski wycofał swoje roszczenia wobec gminy a Wójt Gminy zobowiązał by się  umorzyć zobowiązania Pana Zaorskiego względem gminy tak aby się one wzajemnie zniosły.

Inspektor Elżbieta Pasińska stwierdza, że ustawa o pomocy publicznej wymaga przedstawienia przez wnioskującego dokumentów dotyczącej jego działalności. Kwota jest bardzo wysoka i ewentualna decyzja w tej sprawie musi spełniać ustawowe wymogi. Należy wskazać na co zostanie wykorzystana pomoc publiczna i należy się z tego rozliczyć.

Pan Stanisław Zaorski stwierdza, że nie wnioskuje o umorzenie zaległego podatku i uważa, że można go w dalszym ciągu dochodzić od Lidera. Chce zakończenia tematu zaległości za budowę oczyszczalni ścieków w Białych Błotach.

Radny Leszek Wątorski pyta od którego roku ciągną się zaległości podatkowe Lidera.

Inspektor Elżbieta Pasińska stwierdza, że od sierpnia 1997 roku. Pan Zaorski w 2004 roku odesłał deklarację podatkową, ponieważ już się toczyło postępowanie egzekucyjne z nieruchomości. Obecnie oczekiwane jest postanowienie sądu o przekazaniu nieruchomości, ponieważ niewiadomo od jakiego momentu można obciążyć byłego właściciela podatkiem od nieruchomości, czy od chwili kupna czy od chwili wpłacenia zaliczki.

Radny Jacek Grzywacz rozumie, że Pan Zaorski jest zainteresowany wypłatą gotówki.

Pan Stanisław Zaorski stwierdza, że gdyby ustąpił w sprawie roszczeń Lidera spółki z o.o. to działałby na jej szkodę i były oskarżony przez prokuratora. Zależy mu na uregulowaniu zobowiązań wobec spółki a pieniądze nie trafią do niego. Może nawet podać konto wierzyciela, na które można je przelać. Stwierdza, że jako musi się rozliczyć wobec spółki, żeby nie być podejrzanym o działalność na szkodę firmy.

Wójt Gminy stwierdza, że musi się kierować przede wszystkim interesem gminy.

Radny Jacek Grzywacz stwierdza, że interesem gminy jest to żeby chociaż w części naprawić to co zepsuła. Uważa, że częściowo gmina się przyczyniła do upadku tej firmy.

Radca Prawny Edyta Ksobiak stwierdza, że należało wyjaśnić jakie były przyczyny wad budowlanych na oczyszczalni ścieków w czasie kiedy zostały stwierdzone a takiej wyczerpującej dokumentacji nie ma.

Pan Stanisław Zaorski stwierdza, że za prace na oczyszczalni ścieków, co do których były zgłaszane usterki zapłacono a za prace co do których nie zgłaszano usterek nie zapłacono. W przypadku stwierdzenia usterek gmina dokonała stosownych potrąceń.

Przewodniczący Komisji stwierdza, że należy się oprzeć na dokumentach a nie na możliwościach. Są dokumenty, z których wynika, że prace zostały wykonane i odebrane. Pyta jak jest propozycja.

Radca Prawny Edyta Ksobiak stwierdza, że kwota 55 tysięcy złotych załatwiałaby kwestię wzajemnych roszczeń, ale pozostają koszty biegłych w wysokości około 11 tysięcy i nie wiadomo jak sąd podejdzie do tej sprawy. Stwierdza, że można te koszty podzielić po połowie lub żeby pokrył je Lider, ale zależy to od stanowiska sądu, bo koszty te wyłożył tymczasowo Skarb Państwa. Pan Zaorski się zgadza, aby pokryć te koszty ewentualnie, żeby były podzielone po połowie. Można propozycję ugody złożyć tydzień wcześniej i niech się sąd zastanowi.

Pan Stanisław Zaorski stwierdza, że koszty sprawy bierze na siebie.

Radny Jacek Bonalski pyta jakie grożą gminie konsekwencje w przypadku nie zawarcia ugody z Panem Zaorskim.

Radca Prawny Edyta Ksobiak stwierdza, że proces może długo trwać a w przypadku zasądzenia Liderowi nawet 50% roszczeń to również będą od tej kwoty naliczone odsetki.

Wójt Gminy stwierdza, że jest to trudna decyzja, bo jest ona zdecydowanym przeciwnikiem wypłacania pieniędzy w podobnych sytuacjach, ale w tej sytuacji trzeba wybrać mniejsze zło

Radny Leszek Wątorski pyta czy nakazy płatnicze na podatki na sumę 60 tysięcy złotych są złożone u komornika w Urzędzie Skarbowym.

Radca Prawny Edyta Ksobiak stwierdza, że były, ale według informacji Pani Elżebiety Pasińskiej zostały zwrócone, ponieważ komornik uznał, że nie ma majątku do zajęcia.

Radny Leszek Wątorski pyta czy sędzia może wskazać na rozprawie, że tę kwotę 60 tysięcy  przekazuje na rzecz wierzyciela czyli gminy, na zobowiązanie podatkowe należne gminie od Lidera,  bo z punktu widzenia interesu gminy to najlepsze rozwiązanie.

Wójt Gminy stwierdza, że Pani mecenas mówiła na sesji, że sąd nie może tego zrobić, gdyż sądy powszechne nie rozpoznają spraw podatkowych.

Radny Jacek Grzywacz pyta czy Pana Zaorskiego satysfakcjonuje kwota 60 tysięcy złotych.

Pan Stanisław Zaorski stwierdza, że jest skłonny zawrzeć taką ugodę, żeby zamknąć sprawę Lidera i żeby pozostawić mimo wszystko jak najlepsze wrażenie. Uważa, że ugoda jest korzystna dla obu stron ze względu na prawdopodobieństwo długiego procesu i konieczność zlecania wykonania kolejnych opinii przez biegłych. Kwota 50 tysięcy złotych zamknęłaby sprawę.

Radca Prawny Edyta Ksobiak podsumowując proponuje, żeby gmina zapłaciła Panu Zaorskiemu 50 tysięcy złotych na roszczenie główne i pokrycie kosztów sądowych przez Lidera a jeśli sąd się nie zgodzi to wtedy gmina płaci 50 tysięcy i bierze te koszty maksymalnie do łącznej kwoty 60 tysięcy. Stwierdza, że warto zawrzeć ugodę, ponieważ sąd sam do tego namawiał, przestrzegając przed wysokimi kosztami procesu.

Radny Jacek Grzywacz uważa, że taka forma ugody jest najlepsza dla obu stron.

Pan Stanisław Zaorski nie wniósł co do tej propozycji ugody sprzeciwu.

Przewodniczący Komisji zarządza głosowanie nad propozycją ugody przedstawioną przez Radcę Prawnego. Komisja 4 głosami za i 1 wstrzymującym się zaakceptowała proponowany projekt ugody pomiędzy Gminą Białe Błota i Panem Stanisławem Zaorskim prezesem spółki Lider.

 

Inspektor Anna Małek przedstawiła projekt Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Białe Błota wraz z pismem Dyrektora Wydziału Prawnego i Nadzoru Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w sprawie przeredagowania treści regulaminu zgodnie z Zasadami Techniki Prawodawczej.

Komisja zaopiniowała pozytywnie zmiany wynikające z uwzględnienia zaleceń Wojewody w projekcie regulaminu.

 

Ad 2

Radni nie zgłaszali wolnych wniosków.

 

 

Na tym protokół zakończono.

Protokół sporządził:                                                       Przewodniczący Komisji

Jacek Rakoczy                                       Gospodarki, Bezpieczeństwa, Rolnictwa i Środowisk       Tomasz Pilch

Członkowie Komisji:

Bonalski Jacek

Grzywacz Jacek

Kiełczyńska Ewa

Wątorski Leszek

 

 

 

metryczka


Wytworzył: Jacek Rakoczy (22 lutego 2006)
Opublikował: Marek Jakubowski (1 czerwca 2006, 08:43:19)

Ostatnia zmiana: brak zmian
Liczba odsłon: 1728